GROCHÓW nie Praga Pd. – PRAGA nie Pn.
Obecny obszar dzielnicy (administracyjnej) Praga Południe odpowiada prawie obszarowi dzielnicy (okręgowi 17.) Grochów istniejącej od przyłączenia do Warszawy w 1916 roku. Jedynie Kamionek należał przed wojną do dzielnicy (okręgu 15.) Praga Południe, która sięgała wtedy do ulic Ząbkowskiej i Radzymińskiej. Już wtedy była nieprawidłowa, bo dotyczyła terenów Skaryszewa (nazwa zanikła w związku ze zniszczeniami napoleońskimi) i Kamionka. Przy okazji przywracamy pamięć o Skaryszewie, zalewanym nazwą Port Praski. Dzięki temu niewłaściwemu nazewnictwu dzielnica, której przysługuje nazwa Praga musi się nazywać Praga Północ. Rodzi to wiele nieporozumień i jest niezgodne z zasadami nazywania dzielnic administracyjnych w Warszawie: od nazwy głównej (początkowej lub dominującej obszarowo i historycznie) dzielnicy funkcjonalnej.
Na tym blogu jest pełno istotnych paraekspertyz i informacji o tym jak to to Najlepszy Prezydent traktuje wszelkie próby skontaktowania się z nim, gdy za tym nie stoi jakiś układ. Nie potrafi on i jego urzędnicy ocenić nawet grubych błędów. Zarządzanie polega na bezkrytycznym manipulowaniem tym co wytworzono poprzednio.
Adam Kazanowski był ważnym dworzaninem króla Władysława IV, a jego podwładnym był Adam (też!) Jarzębski – muzyk i autor Gościńca albo opisania Warszawy z 1643 r.
To napływ ludności w te strony, od elekcji w 1573 r. Henryka Walezego, w czasie istnienia mostu Zygmunta Augusta podsunął myśl założenia – w 1591 r. na północnych gruntach wsi Kamion - jurydyki. Wytyczono ulice, a place oddaje osadnikom za czynsz.
Tzw. przywrócenie imienia, jako przyczepki do przywróconej początkowej nazwy (raz Autor raczył wymienić ją w tekście potem powracając do skaryszakowania nijak nie zastanawiając się nad źródłem i skutkami (opisałem szczegółowo). Jest to także konsekwencja tego jak zachowują się mieszkańcy, działacze i samorząd, w kółko powtarzając wszystkie bzdury zachowane z PRL-u.
W ogóle zostałem pouczony jak jakiś idiota. Taka była pomoc w kontakcie między mieszkańcem (rzeczownik zbiorowy) a Urzędem. Rzecznik poza tym rozważył problem zgody na cytowanie wypowiedzi w imieniu Burmistrza, a więc i Prezydenta Trzaskowskiego (tam znów spławia mnie Gabinet). Radę Miasta mam indagować, bo Rzecznik jeszcze się nie dowiedział, jak pracuje Rada Miasta i jak działa ten system biurokratyczny!
Nadanie nazwy Kamionek pętli tam to kolejne osiągnięcie Komisji Nazewnictwa (jest to absurd toponimiczny oraz komunikacyjny – systemowy. Nie określa miejsca kojarzonego z tą nazwą od lat. Od roku nie chce się Komisja wytłumaczyć z kolejnego absurdu, jak każdy urząd. Łatwo zepsuć – trudno naprawić: wymaga to przyznania się do błędu. Sugeruje się w ten sposób znów, że PZInż. był na Kamionku, jak i inne fabryki.
Za to ileś ataków zaliczyłem. M. in. tych, co wymuszają rozpowszechnianie wadliwych wzorców (eksploatacyjnych!), które potem trafiają nawet do tak fachowych w swoich dziedzinach ludzi jak Emilian Kamiński i Karol Radziwonowicz, co wzmacnia się przez ich udział w mediach.
Ulicę uczyniono częściowo jednokierunkową przed laty, jednocześnie wyznaczając kontrapas dla karetek obsługujących szpital Grochowski. Od tego czasu zaszły zmiany: główny dojazd do Szpitala jest teraz od ulicy Cyraneczki, gdzie zbudowano odpowiedni SOR.
Co jakiś czas ktoś twierdzi, że pojęcie zaprażanie nie istnieje i mam problem z językiem polskim, albo jeszcze coś innego. Tymczasem jest to zwykły neologizm wzorowany na ogólnie znanym słowie przyprażać i nawiązujący do domniemanego źródłosłowu Pragi.
Błędna nazwa pętli z 1925 r. zalała teren Grochowa I czyli Małego i nikomu nie przeszkadza, że słynny Dworek Grochowski znalazł się na Pradze (Pd.) i Gocławku!!! Mało kto wie, że nazwa przystanku przed pętlą - Kwatery Głównej to ślad tego dworku i Warszawianki Wyspiańskiego, a pętla jest na Grochowie Małym, bo tramwaj wyświetla Gocławek.
GROCHÓW nie Praga Pd. - PRAGA nie Pn. 