Burmistrz Skaryszakowski dba o przypodobywanie się przed wyborami komunie czasu PRL i tym co im wszystko jedno

Nie rozważają takich trudnych spraw jak dlaczego, kiedy i kto postawił pomnik House'a w Parku. Po prostu stoi sobie jakaś tam rzeźba, nie wiadomo dlaczego przywrócona po zniszczeniu przez komunę i niech se stoi. Nazwę też komuna przywróciła, gdy się ocknęła w bezsensownej formie, ale im to się podoba. Furda z Paderewskim, co „był trzeciorzędną postacią” jak raz już usłyszałem.

Rogatka przy Podskarbińskiej czyli obłęd rewindykacyjny

Tu widać brak wiedzy jak to było z nazywanie rogatek grochowskich moskiewskimi. Przypominam: trakt nazywał się MOSKIEWSKI od zawsze, bo prowadził do Moskwy. Władze carskie to tylko odgrzały, żeby zatrzeć Grochów, niezbyt dla nich miły, co robi teraz Kamionek. Moskiewskie były też uprzednio stare grochowskie, co widać na planie z 1882 r. Liczba mnoga może u Kasprzyckiego oznaczać „stare”, które są dwie (dwa budynki), bo ta przy Podskarbińskiej jest jedna.

Stara Praga, Targówek i Bródno: tyle o prawobrzeżu

Myliłby się ktoś gdyby pomyślał, że jest jakiś wspominek o Kamionku czy Grochowie, w tym o bitwie – jednej z najważniejszych w historii Polski, Saskiej Kępie, czy Parku Paderewskiego to by się mylił. Po prostu autorka nie zauważyła, że prawobrzeże ma w sobie coś poza tym co w tytule, gdzie zresztą użyła wytworu carskiego, czyli nazwy Stara Praga.

PADEREWSKI TYLKO NA AFISZU A WSZĘDZIE SKARYSZAK…

Tzw. przywrócenie imienia, jako przyczepki do przywróconej początkowej nazwy (raz Autor raczył wymienić ją w tekście potem powracając do skaryszakowania nijak nie zastanawiając się nad źródłem i skutkami (opisałem szczegółowo). Jest to także konsekwencja tego jak zachowują się mieszkańcy, działacze i samorząd, w kółko powtarzając wszystkie bzdury zachowane z PRL-u.