Tag: tramwaj
Autobus 123 na ulicy Międzynarodowej
...podstawowym systemem miasta jest komunikacja miejska. Polega ona na liniach, które przebiegają tamtędy którędy muszą i rozkładach, które muszą być przestrzegane (ostatnio wprowadzone taktowe są bardzo pomocne). Nie może być tak, żeby regulować komunikację miejską za pomocą miejsc parkingowych...
O nieprofesjonalizmie nazewniczym Ratusza
Pisałem już o wadliwym oznakowaniu w komunikacji miejskiej i w tunelach, a także w Miejskim Systemie Informacji. Wynika to, jak zwykle z tego, że systemy są robione bez świadomości, że stanowią razem system wyższego rzędu. Wszystko metodą nie wie prawica, co robi lewica. Przysłowia zawierają w sobie wiele zasad potrzebnych w prawidłowej eksploatacji, co jednak jest lekceważone przez kierowników eksploatacji o niedostatecznych kompetencjach. W tunelu pod rondem Waszyngtona widać to jak na dłoni. Oczywiście na tle wskaźników kierujących na Pragę (w tunelach pod rondami) czy na Gocławek jak to jest na tablicach tramwajów, już od Dworca Centralnego.
Kościół Loretański, stela MSI i przystanki wokół
Widać więc, że brak jest spojrzenia systemowego, czyli nie wie prawica co robi lewica i odwrotnie. Systemy nazewnicze, informacyjne miasta muszą być jednak zgrane ze sobą by nie być nośnikami złych wzorców i informacji. Także mają mieć rolę turystyczną: ludzie spoza Warszawy nie muszą rozumieć wszystkich głupot naszego miasta...
Pelcowizna czyli Pelcówka – gdzież ona
Przestała istnieć Pelcowizna jako dzielnica ludzi biednych, a powstał Żerań – dzielnica przemysłowa. Dziś już z naszych mieszkańców nie pamięta tej nazwy – po prostu zniknęła z mapy Warszawy. Tak ludziom się układa w głowach ten bałagan nazewniczy, nad którym nikt nie panuje. Przecież Żerań to też nazwa historyczna i nie powstał wtedy. Ciągle jest – za Kanałem. Pelcowizna też nie przestałą istnieć jako nazwa, choć osiedle rozebrano. Przypadkowo w pełnym wad Miejskim Systemie Informacyjnym jej większość jest w obszarem Pelcowizna...
Tramwaj na Grochów ma prawie 100 lat.
Wieńczy to opis starań Towarzystwa Przyjaciół Grochowa by taka linia powstała, bo autobusy ówczesne niezbyt się sprawdzały. Powstała wtedy, do dziś jeżdżąca linia 24 w pierwszym przebiegu sięgająca pl. Trzech Krzyży. Właśnie mamy okazję oglądać fragment tej pętli odkryty przy okazji remontu placu.
Grochowska 19/21 czyli nie-Gocławek na Grochowie historycznie
Tak więc, oprócz Dworku Grochowskiego - wtedy przecież wyremontowanego na bazie legendy o kwaterze głównej Chłopickiego w czasie uroczystości stulecia bitwy grochowskiej, potem był miejscowy usus spowodowany przez tablice tramwajowe i nieprofesjonalizm twórców i zatwierdzaczy Miejskiego Systemu Informacji. Nawet nie sprawdzili na mapach, ani się nie zastanowili, że nazwa pętli może być błędna.
Wytwórnia Hejnał na Witolinie i trębacze
Budynki wytwórni „Hejnał” nie imponowały rozmachem. Były to drewniane, parterowe pawilony, wciśnięte między domy mieszkalne. Zapewne i jakość wyrobów nie była najlepsza, ale fabryka funkcjonowała do końca lat 80-tych, po czym nie mogąc sprostać zagranicznej konkurencji, stopniowo popadała w ruinę.
Na stulecie wypada poprawić nazwę węzła na GROCHÓW DWÓR
Dlaczego Grochów Dwór? Otóż przystanek przed pętlą znajduje się słynny Dworek Grochowski, w którym, pisząc w Paryżu Warszawiankę umieścił kwaterę główną Chłopickiego Wyspiański. Od tego zresztą imię liceum na ul. Międzyborskiej (dawniej gen. Żymirskiego), do którego chodziłem ja i wielu z nas. Stąd nazwa ulicy i przystanku: Kwatery Głównej...
Stela MSI z tekstem o Dworcu Wschodnim na Kijowskiej
Wtedy tramwaj 24 jeździł na dworzec Wschodni, a nie do pętli Gocławek na Grochowie Małym, z placu Starynkiewicza, jak widać. Przerwał to wybuch Powstania.